Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Eddington

Vesto Melvin Slipher – zapomniany odkrywca ucieczki galaktyk (1875-1969)

 Antoni Czechow mawiał, że z opowieści trzeba usunąć wszystko, co nie ma związku z narracją: „Jeśli w pierwszym rozdziale mówisz, że na ścianie wisi strzelba, to w drugim albo trzecim rozdziale musi ona koniecznie wystrzelić”. Zamiana historii w narrację też polega na oczyszczeniu ze zbędnych szczegółów, często jednak prawdziwy sens wydarzeń ujawnia się dopiero po wielu latach. Z dzisiejszej perspektywy największym odkryciem astronomicznym wieku XX było stwierdzenie, że wszechświat się rozszerza. Coś takiego nie śniło się nigdy żadnemu z filozofów: wszechświat miał być stabilnym fundamentem dla człowieka i powinien być w związku z tym trwały, najlepiej niezmienny. Okazało się tymczasem, że ludzkość razem z całym Układem Słonecznym stanowi jedynie epizod w dziejach większej i ruchomej całości. Odkrycie rozszerzania wszechświata dokonywane było na raty i w sumie zajęło około dwudziestu lat. Zrozumienie tego, co właściwie odkryto, zajęło jeszcze dłużej. W pierwszym akcie spotykamy Vesto

Ugięcie światła gwiazd w pobliżu Słońca

 W 1919 r. Arhur Eddington i koledzy zaobserwowali ugięcie światła gwiazd w pobliżu tarczy Słońca podczas całkowitego zaćmienia. Okazało się ono dwukrotnie większe, niż można by sądzić na podstawie teorii grawitacji Newtona. Taką właśnie wielkość przewidywała teoria Einsteina z roku 1915.  Był to jedno z najbardziej błyskotliwych sukcesów w historii nauki, a Albert Einstein niemal z dnia na dzień stał się sławny. Więcej o pracy, która doprowadziła Einsteina do tego wyniku .